Człowieku, ogarnij to - CHMURA
Kontynuując moje porady dla najbliższych tym razem zajmę się tematem chmury w Internecie. Czym jest chmura? Chmura to przestrzeń na zewnętrznych serwerach dostawcy tej usługi, umożliwiająca przechowywanie danych oraz dostęp do nich z dowolnego urządzenia i z każdego miejsca po przez sieć Internet. Jest wielu dostawców tej usługi i wiele rodzajów chmur. Bardziej profesjonalne, poza możliwością przechowywania umożliwiają również uruchamianie pewnych procesów czy też aplikacji w chmurze. Chmurą jest np. Google Drive ale również MS Word uruchamiany w przeglądarce, jest uruchomionym procesem w chmurze, umożliwiając edycję dokumentu przez wielu użytkowników nawet w tym samym czasie.
W tym wpisie jednak zajmę się jedynie tak zwanymi dyskami w chmurze, które można i warto wykorzystać na poziomie przeciętnego użytkownika domowego do tworzenia kopii zapasowych i przechowywania swoich plików.
Przykłady dostępnych dysków w chmurze
Czy warto korzystać z chmury?
Oczywiście tak, ponieważ poza łatwą dostępnością do danych z każdego miejsca i z dowolnego urządzenia, oczywiście przy spełnieniu podstawowego warunku posiadania dostępu do Internetu, chmura jest bezpiecznym miejscem, a prawdopodobieństwo utraty danych jest ograniczone do minimum. Przechowywanie na przykład zdjęć lub innych ważnych plików na własnym dysku, w przypadku jego awarii lub kradzieży powoduje ryzyko utraty tych danych. Mając te dane w chmurze, jesteśmy w stanie je łatwo przywrócić.
Ogromnym atutem chmury poza posiadaniem bezpiecznej kopi zapasowej naszych danych jest również ich udostępnianie. Możemy udostępniać pliki, zdjęcia innym użytkownikom bezpośrednio z chmury, nie musimy mieć uruchomionego własnego komputera, aby ktoś inny mógł pobrać pliki przez nas udostępnione. Pewnie nie raz spotkałeś się z koniecznością przesyłania dużych ilości plików lub plików o dużym rozmiarze mailem, jest to nagminne i często nie jest wręcz możliwe do wykonania. W takiej sytuacji chmura jest zbawienna. Wysyłając pliki do chmury, możemy je udostępnić podając link do nich a chcąc mieć większą kontrolę nad ich pobraniem, możemy również ustawić dodatkowe warunki, które muszą być spełnione, aby je pobrać np. ustanawiając hasło, czy czas przez jaki są dostępne do pobrania.
W zasadzie każda z wyżej wymienionych chmur umożliwia utworzenie synchronizowanego folderu na własnym komputerze. Taki folder jest automatycznie odwzorowywany w chmurze, tak więc umieszczając w nim jakikolwiek dokument, po chwili mamy jego kopię również w tym samym folderze w chmurze. Taka jest zasada działania najprostszych chmur, bardziej “inteligentne” na przykład iCloud, Dropbox i Synology Drive możemy ustawić w taki sposób, aby zaoszczędzić miejsca na naszym dysku lokalnym. Część plików możemy przechowywać na stałe w chmurze i na dysku lokalnym mając zawsze dostęp do najświeższej ich wersji, natomiast inne możemy trzymać jedynie w chmurze, aby nie zużywać miejsca lokalnie. Takie pliki, po ich wybraniu błyskawicznie zostaną przesłane na dysk lokalny tylko wtedy, gdy chcemy z nich skorzystać. Użytkownicy iPhonów pewnie nie raz spotkali się z ikoną chmurki przy dawno nieużywanych aplikacjach, dokładnie to samo dzieje się z długo nieużywanymi plikami.
Co warto przechowywać w chmurze?
W zależności od potrzeb. W chmurze można robić kopie bezpieczeństwa swojego komputera, telefonu itp. Można przechowywać dokumenty, aby mieć do nich dostęp z każdego miejsca. Więcej na temat przechowywania dokumentów napiszę w kolejnym poście. Dziś chciałbym się skupić na archiwizacji zdjęć.
Chcąc aby nasz telefon automatycznie wykonywał kopie robionych przez nas zdjęć, musimy zalogować się do chmury. Bez tego zdjęcia pozostaną jedynie w pamięci naszego telefonu. W przypadku telefonów Apple chmurą jest iCloud. Jak to zrobić? Tutaj jest wszystko opisane. Dla użytkowników Androida, chmurą jest Google Drive. Więcej o kopii zdjęć na Androidzie znajdziesz tutaj. Od dłuższego czasu korzystam z iPhona i mogę jedynie powiedzieć, że jest to zrobione bardzo wygodnie. Przy odpowiednich ustawieniach system wykonuje backup całego telefonu w taki sposób, że po wymianie telefonu, możemy po chwili przywrócić całą zawartość poprzedniego. Wydaje mi się, że obecnie również telefony z systemem Android mają taką opcję. Należy w tym celu skorzystać z programu Google One.
Wadą tego typu rozwiązań, w zależności od ilości danych są koszty korzystania z zasobów chmury. Z drugiej strony, 15 zł miesięcznie za 200 GB (pakiet rodzinny w iCloud) dla kilku użytkowników to nie majątek. Mamy w ten sposób pewność, że nasze dane są bezpieczne.
Mając zdjęcia w chmurze, zamiast przesyłać je mailem, możemy tworzyć albumy i udostępniać je wybranym odbiorcom. Jest to bardzo wygodne i wcale nie takie trudne.
Własna chmura? Czemu nie?
Ze względu na to, że często udostępniam duże ilości zdjęć, zdecydowałem się na stworzenie własnej chmury. Serwer Synology, którego używam, umożliwia mi między innymi właśnie stworzenie własnej chmury, w której umieszczam albumy ze zdjęciami. Zdaję sobie sprawę, że tego typu rozwiązanie jest kosztowne ale daje bardzo duże możliwości, nie tylko związane z posiadaniem własnej chmury i udostępnianiem zdjęć. Co do kosztów, biorąc pod uwagę to, że można utworzyć własną przestrzeń dla wielu osób np. dla całej rodziny, porównując konieczność wykupienia usługi na zewnątrz, przy dużych pojemnościach ma to sens również finansowy. Poza tym, mając taki serwer możemy zrobić znacznie więcej, jednak nie będę tego opisywać w tym artykule. Jeśli jest ktoś zainteresowany co jeszcze można zrobić, posiadając takie urządzenie, zapraszam do kontaktu, chętnie podpowiem.
Bezpieczeństwo danych
Jak to mawiał mój znajomy, najbezpieczniejszym komputerem jest ten, który jest wyłączony. Chcąc mieć dostęp z zewnątrz do naszych danych musimy je umieszczać w chmurze narażając się tym samym na ataki hakerskie. Ale czy rzeczywiście powinniśmy się tego obawiać? Przy zastosowaniu kilku zasad, o których pisałem w poprzednim poście, zmniejszamy to ryzyko. Zresztą jaki cel miałby mieć haker włamując się do mojej chmury, w której trzymam zdjęcia z wakacji?
Trudniejszym zadaniem jest utrzymanie bezpieczeństwa we własnej chmurze np. Synology Drive, ale publiczne chmury typu Google czy iCloud są bezpieczne. W większości, odpowiedzialność za nieautoryzowane wtargnięcie jest po stronie dostawcy, dlatego od dłuższego czasu stosują oni podwójne uwierzytelnianie - i słusznie. Standardem już jest również przesyłanie szyfrowane czyli SSH dzięki temu, przejęte podczas transferu danych pakiety, bardzo ciężko odszyfrować.
podsumowanie
Jest dużo możliwości, które pozwalają na zabezpieczenie swoich danych przed ich utratą. Chmura jest jedną z nich. Nie wyobrażam sobie aby zbierane przez lata zdjęcia rodzinne uległy zniszczeniu w związku ze zmianą lub uszkodzeniem komputera bądź telefonu. Warto ogarnąć ten temat i wypracować własne, skuteczne rozwiązanie. Mam nadzieję, że mój wpis, będzie dla kogoś inspirujący.